Almelo City Cup 2022

Łodzianie znów najlepsi w Almelo!!! Rosomak po raz drugi wygrywa Ligę Mistrzów!!!

Łódzkie drużyny walking futbolowe podbiły Almelo. Panowie z Rosomaka 55+ obronili tytuł sprzed roku, a panie ze Stars Paturcy i Stars Wonder Woman zajęły dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji kobiet w wieku 40+. Niestety fazy grupowej nie przeszła ekipa DejaVu.

W rozgrywanej na dwunastu boiskach, szóstej edycji Amelo City Cup, wzięła udział rekordowa liczba 48 zespołów z ośmiu krajów (Holandia, Belgia, Niemcy, Francja, Anglia, Szkocja, Litwa, Polska). Wśród konkurentów polskich drużyn nie zabrakło uznanych firm, jak choćby: Werder Brema, Bayer Leverkusen, VfL Wolfsburg, Arminia Bielefeld, Feyenoord Rotterdam czy FC Utrecht. Po turnieju organizatorzy zgodnie podkreślali, że polskie drużyny królowały nie tylko na boiskach ale i na trybunach oraz na parkietach podczas wieczornego after party. – Ten turniej zawsze był przykładem wyjątkowej wspólnoty i przyjaźni między narodami. W tym roku te idee nabrały jeszcze większego znaczenia. To wspaniała rzecz widzieć aktywnych, uśmiechniętych i szczęśliwych ludzi w wieku 40+, 50+, 60+ czy nawet 70+ – mówił Arjen Gerritsen, burmistrz Almelo.

Czas na podsumowanie sportowych dokonań polskich zespołów. A jeśli chodzi o zwycięstwa, punkty, bramki, to jest się czym pochwalić.

Rosomak Łódź (55+)

Ta ekipa wyrobiła sobie dobrą markę już rok temu, gdy sensacyjnie wygrała Almelo City Cup 2021. Tym razem rywale okazali się jeszcze silniejsi, ale waleczni i ambitni panowie z Rosomaka, znów dotarli do finału. Rozgrywki grupowe, to był klasyczny spacerek. 2:0 z Werderem Brema, 8:1 z francuskim Walking Foot Vias (sześć goli Wojciecha Włodarczyka!!!), 3:0 z angielskim Grimsby Mariners i pierwsze miejsce w grupie. W drugim dniu turnieju nie było już tak łatwo. Bardzo zacięty przebieg miał zwłaszcza mecz z FC Catalans. Francuska ekipa w rozgrywkach grupowych wyeliminowała, między innymi, Feyenoord Rotterdam. Łodzianie przez większą część meczu przegrywali (0:1, potem 1:2) ale w ostatniej sekundzie wyrównującego gola strzelił Dariusz Żmijewski i spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Potem przyszło zwycięstwo 2:0 z silnym VFL Wolfsburg, remis 1:1 z Spvg Steinhagen (powtórka z ubiegłorocznego finału) i Rosomaki mogli szykować się do meczu o pierwsze miejsce, w którym zagrali z holenderskim Vitesse ’63. Po emocjonującym i wyrównanym meczu łodzianie wygrali 1:0, a jedynego gola zdobył Wojciech Włodarczyk (10 goli w całym turnieju). – Podobno nic dwa razy się nie zdarza. W naszym przypadku się zdarzyło – powiedział po ostatnim gwizdku sędziego kapitan Rosomaków Andrzej Głowacki.

Skład: Andrzej Głowacki, Wojciech Włodarczyk, Jarosław Sobieraj, Jacek Hummel, Marek Światłowski, Jarosław Paradowski, Dariusz Żmijewski, Marian Ciniecki, Paweł Lewandowski

DejaVu Łódź (55+)

Debiutująca ekipa DejaVu, przed turniejem wydawała się bardzo silna. Łodzianie świetnie rozpoczęli. W pierwszym meczu spokojnie prowadzili z holenderskim AGOVV 2:0 i… nagle coś się zacięło. 2:1, 2:2, gol dla rywali w końcówce i porażka 2:3 w meczu otwarcia, całkowicie wybiły z rytmu naszą drużynę. W drugim spotkaniu porażka z belgijskimi niedźwiedziami Walking Bears Tienen 1:3 i stało się jasne, że na wyjście z grupy nie ma co liczyć. Zwycięstwo 11:0 z SSV Sung w ostatnim meczu grupowym, to tylko potwierdzenie, że potencjał DejaVu był dużo większy.

Skład: Janusz Młynarczyk, Jan Anielak, Krzysztof Cieślik, Dariusz Kapelak, Sławomir Dąbrowski, Zbigniew Sztabnicki, Zdzisław Kałużyński

Stars Paturcy Łódź (40+)

Od pierwszej do ostatniej minuty turnieju widać było, że faworyt do zwycięstwa jest tylko jeden. Nasze panie, które od dwóch lat trenują regularnie nawet dwa razy w tygodniu, demolowały kolejne rywalki z Holandii, Francji i Litwy. 7:0 z Gold Stars Heracles, 3:1 z WF Steenwijk, 4:0 Nona2Maluku, 7:0 FC Suduvos Mociutes. Finał to wewnętrzna sprawa polskich drużyn. Stars Paturcy – Stars Wonder Woman 3:0 i obie szczęśliwe ekipy z Polski mogły odbierać puchary i medale. Wielkie brawa dla „Starsików” i trenera Wojciecha Czyżyckiego.

Skład: Agata Białek, Agnieszka Wierzyńska, Agnieszka Ciniecka, Marzena Mikołajczyk, Ewelina Chmielewska, Anna Pośpiech, Alicja Cichońska, Monika Fudała, Joanna Stachurska

Stars Wonder Woman (40+) 

W przypadku kobiet o wieku raczej się nie wspomina, ale w walking futbolu ta zasada nie obowiązuje. Zespół złożony głównie z pań 50+ (a także 60+!!!) zaprezentował się świetnie. 2:0 z Nona2 Maluku, 5:0 z Gold Stars 2 Heracles, 1:0 z Walking Foot Vias, 2:1 z WF Steenwijk. W finale porażka ze Stars Paturcy 0:3. Brawa dla trenerki Ewy Szmitki i jej asystentki Victorii Grendy.

Skład: Ewa Szmitka, Ewa Bykowska, Bożena Kliś, Magdalena Błażałek, Wanda Stachoń, Viola Florczak, Marzanna Mazerant Gortat, Elżbieta Kapelak, Katarzyna Orłowska, Edyta Paradowska.

Szósta edycja Almelo City Cup za nami. Największy turniej walking futbolu w Europie, to wielkie święto dla wszystkich uczestników. – Jestem dumny z wszystkich ekip. Pokazaliśmy wszystkim, że potrafimy być uśmiechnięci, pozytywnie nastawieni do życia. Myślę, że byliśmy doskonałymi ambasadorami Polski i naszego miasta Łodzi. Chcemy grać w walking futbol jak najdłużej – powiedział po turnieju Jarosław Paradowski (Walking Futbol Polska). Wielkie dzięki należą się także koordynatorowi polskich ekip, byłemu reprezentantowi Polski – Tomaszowi Cebuli. Były zawodnik ŁKS wzorowo wywiązał się ze swej roli, a swym spokojem i opanowaniem bardzo pomagał łódzkim drużynom.

PARTNERZY